Menu Zamknij

Twój pies lub kot wymaga drogiego leczenia? Sprawdź, jak je sfinansować

🐾 Dla wielu z nas zwierzę to nie tylko pupil, ale członek rodziny i niezastąpiony przyjaciel. Dbamy o nie jak o własne dziecko. Jednak, jak w życiu, zdarzają się nieprzewidziane sytuacje. Gdy nasz futrzak zachoruje lub dozna urazu, potrzebna opieka może okazać się kosztowna. Koszty leczenia mogą być ogromne i wykraczać poza nasze możliwości finansowe. Zastanówmy się więc: czy jesteśmy gotowi sprostać takiemu wyzwaniu jeszcze przed podjęciem decyzji o adopcji lub zakupie zwierzęcia? Zdrowie naszych pupili to dla nas priorytet. 🐶🐱✨

Dobrze się zastanów, czy stać Cię na zwierzaka

Przygarniając psa lub kota zwykle mamy nadzieję, że przeżyje w dobrym zdrowiu do późnej starości. Niestety zwierzęta, podobnie jak ludzie, chorują. Jednak w ich przypadku za leczenie zapłacić musi właściciel. W dodatku prawo mówi o tym, że jest to jego obowiązkiem, gdyż zaniechanie niesienia pomocy w takim przypadku jest formą znęcania się nad zwierzęciem.

“Zdarza się, że oddawane są do nas zwierzaki, na których utrzymanie nie stać właścicieli. Nie jest to jednak częsta przyczyna pozostawiania zwierząt w schronisku. Możliwe, że nie każdy oddający chce przyznać fakt, że nie stać go na utrzymanie, więc podaje inną przyczynę – np. wyjazd za granicę czy alergie. Dlatego, zanim przygarniemy lub kupimy zwierzę, koniecznie przemyślmy, czy nas na nie stać. Leczenie jest niestety drogie, niektóre zabiegi ratujące życie będą kosztować kilka lub nawet kilkanaście tysięcy złotych.” Aleksandra Cukier, rzeczniczka TOZ Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu.

Gdzie szukać pieniędzy na leczenie psa, kota?

Kiedy okazuje się, że pies lub kot wymaga leczenia lub operacji wartych wiele tysięcy złotych, może okazać się, że jest to kwota znacznie przekraczająca możliwości finansowe jego właściciela. Niektórzy zapożyczają się u znajomych, biorą pożyczki, a inni zwracają się do fundacji i stowarzyszeń z prośbą o wsparcie w leczeniu zwierzaka.

“W takiej sytuacji można też próbować porozumieć się z weterynarzem opiekującym się zwierzęciem, aby rozłożył koszt leczenia na dogodne raty. Jeśli jednak się na to nie zgodzi, warto założyć internetową zbiórkę pieniędzy na ten cel. Jest wiele osób o dobrym sercu, które chętnie pomogą w takiej sytuacji.” Natalia Jelonek, lekarz weterynarii z wrocławskiej przychodni NeoVet

O sytuacji, w której będziemy zmuszeni pokryć koszty leczenia psa lub kota, można pomyśleć też wcześniej i wykupić odpowiednie ubezpieczenie. Standardowa polisa dla pupila obejmuje koszty leczenia w przypadku niespodziewanej choroby, jak choćby nowotwór oraz w wyniku nieszczęśliwego wypadku, np. złamania lub rozcięcia łapy, zerwanego więzadła, pogryzienia przez psa. Taka polisa najczęściej oferuje także zwrot kosztów wizyty weterynaryjnej, badań, leków, zabiegów ambulatoryjnych i operacji, a nawet pobytu w szpitalu dla zwierząt.

Niestety, często taka ochrona jest ograniczona jedynie do określonego wieku zwierzęcia. W przypadku usług bezpieczny.pl oferta przystąpienia jest ograniczona maksymalnie do 8 roku życia, jednak możliwa jest dożywotnia kontynuacja!
Niektóre firmy ubezpieczeniowe, np. Pethelp współpracują też tylko z wyznaczonymi lecznicami, co znacznie ogranicza możliwości leczenia. Jednak w tym przypadku możemy skonsultować się z swoją placówką weterynaryjną, czy nie chcą podpisać współpracy z daną Ubezpieczalnią. W tym przypadku służymy pomocą, mogą również Państwo samodzielnie zglosic Przychodnie do programu przez kontakt z Pethelp. Na rynku pojawia się coraz więcej towarzystw ubezpieczeniowych, które zajmują się tego typu usługami. Jest więc szansa, że ich oferta będzie coraz większa.
– W każdym razie zróbmy wszystko, aby wdrożyć potrzebne zwierzakowi leczenie. Nie pozwólmy, by cierpiało – dodaje Aleksandra Cukier.

Źródło wyborcza.biz.pl

WIĘCEJ INFORMACJI NA TEMAT UBEZPIECZENIA ZWIERZAKA KLIKNIJ


UBEZPIECZENIE BEZPIECZNY – SPRAWDŹ CENĘ LUB KUP ONLINE


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Call Now Button