Publiczny system opieki zdrowotnej nie cieszy się w Polsce dobrą opinią. Mimo starań lekarzy pacjenci bardzo często nie ma opcji skorzystania z wizyty u lekarza “na już”, a na planowane zabiegi czeka się latami. Dlatego coraz większą popularnością cieszą się prywatne ubezpieczenia zdrowotne. Mogą to być ubezpieczenia grupowe, oferowane w zakładach pracy albo dodatkowe ubezpieczenia, kupowane razem z polisą na życie.
Prywatne ubezpieczenie zdrowotne – co to jest i jak działa?
Prywatne ubezpieczenie medyczne jest dobrowolnym, płatnym dopełnieniem polisy zdrowotnej, która przysługuje każdej osobie legalnie zatrudnionej osobie w Polsce z ramienia Narodowego Funduszu Zdrowia. Jeśli nie pracujemy, to członkowie naszej rodziny mogą nas zgłosić do ubezpieczenia w ramach swojego zakładu pracy. Nawet jeśli decydujemy się wykupić prywatne ubezpieczenie zdrowotne, nie powinniśmy pomijać składek z NFZ. Inaczej możemy się zdziwić, jak wysokie są koszty hospitalizacji, gdyby przyszło nam trafić do szpitala (a nasza prywatna polisa nie zawsze może pokrywać takie przypadki).
Zakres prywatnej polisy zależy od wybranej przez nas oferty. Niektóre Towarzystwa Ubezpieczeniowe kładą nacisk głównie na liczbę dostępnych lekarzy specjalistów (placówek). Dzięki temu ich klienci mają zapewniony szybki dostęp do opieki zdrowotnej (a długie kolejki są bolączką wizyt na NFZ, więc wiele osób to docenia). Najczęściej w ramach prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego otrzymujemy:
- dostęp do ok. kilkuset placówek współpracujących z naszym TU,
- dostęp do badań specjalistycznych, takich jak USG, rezonans magnetyczny, wszelkiego rodzaju prześwietlenia,
- możliwość wizyty u specjalisty bez skierowania od lekarza rodzinnego (znacznie skraca to proces leczenia),
- w mocno rozbudowanych polisach brak limitów na wizyty u lekarzy-specjalistów,
- wizyty domowe,
- listę zachorowań objętych możliwością odszkodowania.
Każde ubezpieczenie można rozszerzyć o dodatkowe aspekty, w zależności od potrzeb. Jeśli planujemy wyjazd za granicę, można np. dokupić rozszerzenie o zagraniczne koszty leczenia. Każdy, kto nie ma ubezpieczenia z NFZ, powinien zadbać, aby jego prywatna polisa posiadała pokrycie kosztów leczenia szpitalnego.
Jakich sytuacji nie obejmuje prywatna polisa zdrowotna?
Ubezpieczenie prywatne, tak jak każda polisa, posiada listę wyłączeń odpowiedzialności ubezpieczyciela. Znajdują się na niej wszystkie sytuacje, w których:
- stan zdrowia ubezpieczonego pogorszył się, ponieważ ten zażywał środki psychotropowe albo alkohol,
- prowadził samochód pod wpływem środków psychotropowych albo alkoholu,
- brał udział w badaniach i eksperymentach medycznych,
- przebywał w kraju, w którym prowadzone są działania wojenne,
- posiada wady wrodzone i choroby, które są ich skutkiem,
- leczy się z powodu niepłodności,
- próbował się samookaleczyć lub popełnić samobójstwo,
- brał udział w popełnieniu przestępstwa lub usiłował je popełnić.
Wykupienie prywatnego ubezpieczenia wiąże się ze złożeniem wniosku. Może on zostać odrzucony lub przyjęty. Bywa i tak, że TU uznają pewnych klientów za zbyt ryzykownych – np. jeśli klient choruje na poważne choroby albo choroby przewlekłe. W tej sytuacji może być konieczne wykupienie specjalnych polis, dedykowanych zachorowaniom na poważne choroby albo obejmującym przewlekłe schorzenia.
Co bywa limitowane w prywatnych polisach?
Większość tego typu ubezpieczeń posiada limity usług. Ma to służyć zabezpieczeniu się ubezpieczyciela przed nadużywaniem ubezpieczenia. Przykładowo, jeśli w ciągu miesiąca skorzystamy z wizyty u stomatologa więcej niż dwa razy (zabiegowo), to prawdopodobnie ubezpieczycielowi przestanie się opłacać nasza polisa. Możemy być też pewni, że po wygaśnięciu umowy TU zaproponuje nam wyższą składkę niż poprzednio.
Najczęściej limitowane są więc właśnie wizyty u lekarzy-specjalistów (stomatologów, ginekologów, psychiatrów…), zabiegi medyczne, rezonans magnetyczny, rehabilitacje. Ważna informacja dla kobiet: jeśli ubezpieczenie wykupione jest na czas prowadzenia ciąży, koniecznie należy sprawdzić zakres usług ginekologicznych oraz liczbę dostępnych wizyt u ginekologa.
Czym jest karencja w prywatnym ubezpieczeniu zdrowotnym?
W przypadku polis bezpośrednio dotyczących zdrowia spotkamy się z pojęciem karencji. Oznacza to, że mimo opłaconej składki musimy odczekać określony czas, zanim pewne usługi staną się dla nas dostępne. Karencji najczęściej podlegają wszelkiego rodzaju rehabilitację, zabiegi stomatologiczne, zabiegi szpitalne, prowadzenie ciąży i poród. Czas karencji zależy od ubezpieczyciela i wybranej oferty.
Niekiedy to tylko 30 dni, a czasem nawet 12 miesięcy (zazwyczaj dotyczy to prowadzenia ciąży). Skąd pomysł karencji w dostępie do pewnych usług, skoro składki musimy płacić od razu? Tak jak zawsze chodzi tu o ochronę interesów ubezpieczyciela. Gdyby nie karencja, pewnie wiele osób kupowało by ubezpieczenia na krótki okres tylko po to, aby np. przejść zabieg na chirurgii jednego dnia.
Czy warto opłacać składkę za dodatkową polisę chorobową?
Rosnąca popularność prywatnych ubezpieczeń oraz liczne badania pokazują, że Polacy nie wierzą w skuteczność leczenia na NFZ. Głównym powodem jest zbyt długie oczekiwanie na wszelkiego rodzaju usługi medyczne. Można się spodziewać, że pandemia koronawirusa i jej skutki jeszcze bardziej wpłyną na czas oczekiwania na wizytę lekarską. Dlatego jeśli chcemy mieć pewność, że w razie “W” będziemy mieć dostęp do specjalistów, to powinniśmy wykupić dodatkową polisę chorobową.
Ponadto jest ona świetnym rozwiązaniem na zaoszczędzenie pieniędzy, jeśli regularnie wykonujemy standardowe badania. Przykładowo w przypadku kobiet odpada albo czekanie na ginekologa z NFZ, albo odpłatność za prywatne wizyty – a badania piersi i cytologię powinno się wykonywać raz w roku. Dodajemy do tego regularne wizyty u stomatologa, sprawdzanie wzroku u okulisty… Jeśli chcemy na bieżąco sprawdzać stan swojego zdrowia, to robi się po prostu drogo. Miesięczna składka ubezpieczeniowa nie obciąża mocno domowego budżetu i może mocno pomóc w planowaniu finansów.